Szlachetne Paczki dotarły do adresatów. Przedświateczna pomoc trafiła do 41 rodzin z Pisza i Białej Piskiej.
Od wrzesnia do listopada, 26 wolontariuszy ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka odwiedziło 87 rodzin, z czego 41 rodzin z Pisza i Białej Piskiej zostały włączone do projektu. Wolontariusze spotykali się z rodzinami by poznać ich historie, przeanalizować aktualna sytuacje i ich potrzeby, kontaktowali się z darczyńcami, którzy wybrali rodziny.
Szlachetne Paczki przekazano im podczas finału akcji 9-10 grudnia. Największa paczka, którą przyszło dostarczyć wolontariuszom liczyła 39 pakunków, które trzeba było wnieść na 3 piętro. Wolontariuszami byli głównie uczniowie, nauczyciele i pracownicy Zespołu Szkół Nr 1 i Zespołu Szkół Zawodowych w Piszu.
– Dla mnie, jako dla nauczyciela, to coś niesamowitego że poza nauką, lekcjami itp. możemy współpracować z młodymi, pełnymi entuzjazmu i tak odpowiedzialnymi ludźmi, że możemy razem coś współtworzyć – powiedział Damian Żyluk, koordynator Szlachetnej Paczki w Piszu. – Dla nich jest to nauka odpowiedzialności, sumienności i cenna lekcja życia, dzięki której bardziej doceniają to co posiadają i w jakich warunkach żyją.
Około 800 osób przygotowało Szlachetne Paczki jako darczyńcy. Rodziny otrzymały min. opał, piec, meble (łóżka, stoły, biurko), żyrandol, 3 kuchenki gazowe, 2 lodówki,3 pralki, odkurzacze, maszynki do mielenia, kuchenkę mikrofalową, garnki, żywność, koce, kołdrę, pościel, kosmetyki, środki chemiczne, odzież i obuwie, przybory szkolne, drobne narzędzia, 3 rowery.
– Wszyscy nasi darczyńcy to wspaniali ludzie, którzy nie szczędzili czasu i wysiłków żeby zapewnić rodzinie to, o co proszą. Niektórzy z nich poświęcili swoją całą sobotę czy niedzielę żeby przyjechać do z Warszawy do nas osobiście ze Szlachetną Paczką.
Średnia wartość paczki dla rodziny to ok. 2000-2500 zł – dodaje Damian Żyluk. – Ofiarodawcy przywieźli lub przesłali do nas paczki z Pisza, Giżycka, Warszawy, Chełch k. Ełku, woj. małopolskiego i woj. wielkopolskiego. Są to wspaniali ludzie, o wielkim otwartym sercu, którzy bardzo często nie przygotowali sami, ale paczki przygotowali wspólnie ze znajomymi z rodziny lub miejsca pracy.