Policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który zaatakował nożem taksówkarza. Zamówił on kurs z Ełku do miejscowości Klusy. Kiedy samochód dojechał na miejsce i zatrzymał się klient wyjął nóż i zażądał od taksówkarza pieniędzy oraz telefonu.
Zamierzał także przywłaszczyć sobie jego samochód, marki Mercedes Benz, którym jechali. Mężczyzna został jednak obezwładniony i ujęty przez taksówkarza. Decyzją sądu sprawca rozboju został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu otrzymali zgłoszenie, że pasażer taksówki zaatakował kierowcę i został przez niego obezwładniony. Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w miejscowości Klusy w gminie Orzysz. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Na poboczu stał zaparkowany pojazd marki Mercedes Benz. W środku było dwóch szarpiących się mężczyzn. Jak się później okazało 36-letni taksówkarz obezwładnił pasażera, który zaatakował go nożem.
W rozmowie z taksówkarzem policjanci ustalili, że ujęty przez niego mężczyzna jechał z nim z Ełku do miejscowości Klusy. Po drodze nic nie wskazywało na to, że kurs skończy się tak groźnie. Kiedy taksówka dojechała na miejsce, kierowca zapalił światło, by odczytać taksometr. W tym czasie pasażer wyjął nóż z kieszeni i zaatakował kierowcę żądając od niego pieniędzy i telefonu. Zamierzał także ukraść samochód, którym jechali.
Ujęty przez taksówkarza mężczyzna przekazany został w ręce funkcjonariuszy. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 47-letni mieszkaniec Ełku został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut rozboju z użyciem noża.
Sąd zastosował wobec 47-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnienie przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat, ale nie krótsza niż 3 lata.