Sprawca przemocy z marihuaną w slipkach

Piscy dzielnicowi interweniowali wobec sprawy przemocy domowej. Zatrzymany był pod działaniem alkoholu, wszczął awanturę z ojcem. Wiedząc, że wezwana została policja, uciekł z domu. 

Dzielnicowi z Pisza interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy. Według zgłoszenia nietrzeźwy mężczyzna awanturował się z ojcem.

Na miejscu przed domem na funkcjonariuszy czekała kobieta. Powiedziała, że jej brat właśnie uciekł z domu, kiedy dowiedział się, że wezwana została policja. Dzielnicowi natychmiast pobiegli we wskazanym przez nią kierunku. Ujęli mężczyznę na posesji sąsiada. 25-latek znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu.

W rozmowie z jego ojcem funkcjonariusze ustalili, że w domu doszło do awantury, którą wszczął jego syn. Powodem było to, że ojciec kazał mu po sobie posprzątać. Wówczas syn zaczął go wyzywać i szarpać – poinformowała kom. Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu. – Dzielnicowi zdecydowali o zatrzymaniu 25-latka w policyjnym areszcie jako sprawcy przemocy domowej. Rodzina natomiast objęta została procedurą „Niebieska Karta”.

W komendzie policjanci zweryfikowali stan trzeźwości zatrzymanego. Badanie wykazało ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Sprawdzając odzież 25-latka, przez osadzeniem w policyjnym areszcie, w jego slipkach funkcjonariusze znaleźli pudełko po papierosach. W środku była szklana lufka oraz złożona karta papieru, a w niej susz roślinny przypominający marihuanę.

Jeśli badania laboratoryjne potwierdzą, że susz znaleziony przez dzielnicowych to marihuana, 25-latkowi grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.