Do groźnego zdarzenia doszło wczoraj na jednej z kładek dla pieszych „starego” mostu w Piszu. Chłopiec jadąc rowerem zaczepił o barierkę i rozbił sobie głowę. Na miejsce wezwano karetkę.
Chłopiec przez kładkę dla pieszych „starego” mostu w Piszu przejeżdżał rowerem około godz. 20. W pewnym momencie stracił panowanie i kierownicą o metalową balustradę mostu.
Dziecko przewracając się uderzyło głową w kant barierki i dosyć mocno rozcięło sobie głowę. Na miejsce wezwano karetkę. Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało i po opatrzeniu przez ratowników mógł wrócić do domu.