Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny śmierci 52-letniej obywatelki Niemiec, której ciało wczoraj wyłowiono z jeziora Wierzbińskiego. Od 15 maja jest, to już 5 utonięcie w powiecie piskim.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (16 lipca) po godz. 21.00 nad jeziorem Wierzbińskim w gminie Orzysz. To właśnie tam w wodzie znalezione zostało ciało 52-letniej obywatelki Niemiec.
Jak ustalili policjanci kobieta wraz z mężem około godz. 15 w niedzielę przyjechała do Wierzbin camperem, aby wypocząć nad jeziorem kilka dni. Po długiej podróży 52-letnia turystka postanowiła sobie popływać. Zwykle potrafiła pływać nawet kilka godzin wypoczywając w międzyczasie na brzegu jeziora.
Kiedy zaczęło się schładzać, a kobieta jeszcze nie wróciła, mąż zaczął jej szukać na własną rękę. Prowadzone przez niego poszukiwania okazały się bezskuteczne. O zaginięciu żony powiadomił policję.
W trakcie prowadzonych poszukiwań ciało zaginionej kobiety strażacy odnaleźli w jeziorze. Przyczyny i okoliczności śmierci kobiety wyjaśniają policjanci, pod nadzorem prokuratora.