Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło

Zobacz galerię
13 zdjęć
Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9720

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9718

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9716

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9725

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9730

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9737

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9741

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9732

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9728

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9717

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9721

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9729

Było deszczowo, ale jak zawsze wesoło
DSC_9726

Niedziela odpustowa w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa tradycyjnie zakończyła się festynem. Pomimo kapryśnej pogody zabawa była bardzo udana.

W niedzielę wierni z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piszu bawili się na corocznym festynie odpustowym. W tym roku pogoda była wyjątkowo kapryśna i deszczowa, mimo to zabawa była wyśmienita. Publiczność jak zwykle dopisała. Atrakcją festynu były występy muzycznych zespołów szantowych i disco polo. Festyn uświetniło pojawienie się żołnierzy z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego na wozach bojowych i prezentacja wyposażenia bojowego, pokazy sprzętu strażackiego oraz nauka udzielania pierwszej pomocy przez piskich ratowników medycznych. Oczywiście nie mogło też zabraknąć stoisk z domowymi wypiekami i pieczonymi kiełbaskami, kiszką i kaszanką, które przygotowali mieszkańcy Łupek i wierni z parafii. Prawdziwym hitem był występ ks. Jana Makowskiego z zespołem Rawen. Proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa stanął na scenie za klawiszami i całkiem sobie nieźle radził z przebojami Zenka Martyniuka.
Za naszym pośrednictwem ks. proboszcz Jan Makowski pragnie podziękować wszystkim gościom za przybycie na VI Festyn Odpustowy, a także wszystkim parafianom oraz innym osobom i instytucjom za pomoc w jego organizacji.