Ponad trzy promile alkoholu stwierdzono u matki, która pod „opieką” miała troje dzieci. Podczas interwencji policji z kobietą nie było praktycznie kontaktu.
Interwencja miała miejsce w niedzielne popołudnie w Piszu. Pod wskazanym adresem policjanci zastali kompletnie pijaną matkę. 40-letnia kobieta była tak pijana, że policjanci mieli niemałe trudności z jej obudzeniem. Później ciężko było nawiązać z nią logiczną rozmowę. Kobieta nie wiedziała co się dzieje, a próbując wstawać przewracała się na meble.
W mieszkaniu pod „opieką” matki były dwie jej córki, starsza w wieku 16 lat i biegająca po pokoju dziewczynka w wieku niespełna 2-lat. W rozmowie z nastolatką policjanci ustalili, że mają jeszcze 8-letniego brata, który w tej chwili bawi się na placu zabaw.
Żadne z dzieci nie było zaniedbane, nie posiadało też żadnych widocznych obrażeń ciała. Funkcjonariusze ustali też, że sytuacja, jaką dzisiaj zastali nie była incydentalna i do podobnych dochodzi w tej rodzinie często.
Funkcjonariusze przewieźli 40-latkę do komendy, gdzie sprawdzili jej stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W tej sytuacji zdecydowali o zatrzymaniu kobiety w policyjnym areszcie. Dziećmi zaopiekowała się jej siostra.
Sprawą pijanej matki zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.