Bardzo wiele szczęścia mieli pasażer i kierowca samochodu, którzy w poniedziałek na drodze pod Orzyszem spotkali się z łosiem. Uczestnikom kolizji nic poważnego się nie stało. Zginął łoś, którego wręcz rozerwało wewnątrz pojazdu.
Do zdarzenia doszło około godz. 22.35 w Strzelnikach na trasie Orzysz-Ełk, gdzie przed skrzyżowaniem dróg wprost pod samochód wybiegł łoś.
Uderzenie było tak silne, że pod jego wpływem zwierzę zostało dosłownie rozerwane i wpadło do wnętrza samochodu. Kierowca pojazdu oraz pasażer nie odnieśli obrażeń.
Samochód zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz został zabrudzony wnętrznościami zwierzęcia. W usuwaniu skutków kolizji brały udział łącznie trzy zastępy straży pożarnej, ZRM oraz Policja.