Wracają na dno rzeki, by Pisa była czystsza. Ponad setka osób w tym kilkudziesięciu płetwonurków wzięło udział w V jubileuszowej akcji sprzątania dna Pisy. Były rowery, znaki, opony, wózki i tradycyjnie, byli też saperzy.
Tak duża liczba uczestników i przede wszystkim 21 płetwonurków z kilku klubów regionu pozwoliła na oczyszczenie dna na całym odcinku miejskim od wylotu Pisy z jeziora Roś, aż do Sklejki.
Wśród „skarbów” wyławianych z dna najwięcej było opon i o dziwo rowerów. Właśnie „kolarzówka” wydobyta z dna rzeki przez Jakuba Sobolewskiego z MOPR Giżycko zwyciężyła w konkursie na „Najciekawsze znalezisko”.
Oczywiście nie mogło zabraknąć również znaków drogowych i wodnych, butelek, koszy na śmieci, tłumika i akumulatora. Było też kilka ciekawych znalezisk jak stary dzban, kołowrotek wędkarski.
-Piąta akcja, to po raz kolejny tona wydobytych śmieci. Cieszy, że coraz więcej klubów nurkowych z regionu bierze udział w tej akcji. Widać, że nie tylko nam zależy, by rzeki na Mazurach, jak nasza Pisa były coraz czystsze. Tu kawał dobrej roboty zrobiły Szkoła Nurkowania „Mazury Diving” i Mazurskie MOPR-powiedział Dawid Listowski, prezes Koła PZW „Roś” w Piszu, inicjator akcji.
V jubileuszowa akcja miała również wymiar edukacyjny. W bazie zlokalizowanej przy scateparku, ratownicy MOPR prowadzili ćwiczenia z ratownictwa i pierwszej pomocy. Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Piszu wraz z Nadleśnictwem Pisz przygotowały specjalne konkursy dla najmłodszych pod hasłem „Środowisko rzeki Pisy”.
Zwieńczeniem były nagrody i wyróżnienia. Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał specjalne podziękowanie oraz pamiątkową koszulkę. Przepyszną grochówkę serwowały za to panie ze Spółdzielni “Diaroz” w Piszu. Organizatorami akcji byli: Gmina Pisz, Koło Pzw Nr 75 „Roś” w Piszu, Szkoła Nurkowania „Mazury Diving”, Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.