Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy

Zobacz galerię
6 zdjęć
Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (1)

Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (2)

Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (3)

Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (4)

Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (5)

Wilk szarpał się we wnyku, oswobodzili go leśnicy
article (6)

Na wilka natknęli się leśnicy Nadleśnictwa Drygały. Na szczęście uwięzione w stalowej pętli, walczące o życie zwierzę było w dobrej kondycji i wilka udało się uratować.

Rannego wilka znaleziono w minionym tygodniu podczas prac gospodarczych w Leśnictwie Myszki. By jak najszybciej pomóc zwierzęciu Leśnicy bezzwłocznie powiadomili Powiatowego Lekarza Weterynarii w Piszu. Z uwagi na to, że wilk jest gatunkiem chronionym, powiadomiono również Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie.

Przybyły na miejsce lekarz weterynarii, aby udzielić pomocy i uwolnić zwierzę podał mu środek usypiający. Po uwolnieniu wilka z wnyku, lekarz opatrzył mu rany, podał niezbędne leki oraz kroplówkę wzmacniającą. Po około godzinie, wilk wybudził się i o własnych siłach oddalił w głąb lasu.

Leśnicy mają nadzieję, że pomimo odniesionych obrażeń i ciężkich przeżyć, wilk dzięki udzielonej pomocy, szybko odnajdzie się w swoim naturalnym środowisku i wróci do pełni sił.

Problem kłusownictwa jest zjawiskiem często obserwowanym przez leśników i myśliwych. Jest dużym zagrożeniem dla dziko żyjących zwierząt w naszych lasach. W tym samym czasie, niedaleko miejsca, w którym ratowano wilka, leśnicy znaleźli także skłusowanego dzika. Niestety zwierzę we wnyku było już martwe.

Polskie prawo przewiduje kary dla kłusowników na podstawie przepisów kodeksu karnego, prawa łowieckiego a także ustawy o ochronie przyrody.
Obydwa przypadki kłusownictwa zostały zgłoszone na Policję w celu wszczęcia dochodzenia.

Źródło Nadleśnictwo Drygały, Fot. Sebastian Bazar