Łoś niemal wpadł do wnętrza Mazdy

Do szpitala trafił kierowca, któremu wprost przed samochód wybiegł łoś. Zwierzę, które omal nie wpadło do samochodu, zginęło na miejscu.

Wczoraj w naszym regionie doszło do kolejnego groźnego wypadku z udziałem łosia, który nagle wybiegł na drogę.

Około godz. 6 na drodze wojewódzkiej W-650 za Leśniewem w stronę Węgorzewa wprost pod samochód z lasu wybiegł łoś. 53-letniego mężczyzna nie miał wiele czasu na reakcję. Kierowana przez niego Mazda centralnie uderzyła w zwierzę. Łoś, który omal nie wpadł do wnętrza pojazdu wybił przednią szybę w samochodzie.

W wyniku uderzenia zwierzę zginęło na miejscu. Kierowcę z obrażeniami twarzy przewieziono do szpitala.

Fot. Archiwum KPP Węgorzewo