
Tylko wczoraj na drogach powiatu doszło do 5 groźnych kolizji. W jednej z nich autobus szkolny zderzył się z samochodem osobowym. Sporo pracy mieli również strażacy.
Tylko wczoraj w powiecie piskim doszło do 5 kolizji. Na szczęście żadna osoba nie ucierpiała.
Do pierwszego groźnego zdarzenia doszło około godz. 13.00 na terenie gminy Orzysz. Samochód osobowy zderzył się z autobusem szkolnym. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdem marki Autosan podczas cofania uderzył w stojącą za nim skodę. Kierowcę autobusu ukarano mandatem.
Po godz. 14.00 w Piszu na ul. Gałczyńskiego kierowca Opela uderzył w samochód marki Rover. Kierowca opla włączał się do ruchu z drogi podporządkowanej. Najwyraźniej nie zachował należytej ostrożności i uderzył w jadący prawidłowo rover. Sprawca kolizji ukarany został mandatem karnym.
Do dwóch kolejnych zdarzeń doszło wczoraj wieczorem na drodze krajowej między Piszem a Jeżami. Przed godz. 21.00 dwa samochody ciężarowe zderzyły się lusterkami podczas manewru mijania. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdem marki Renault z naczepą jechał w kierunku Pisza. Z przeciwka jechały dwa samochody ciężarowe. Kierujący drugiego auta „wychylił” się, jakby zamierzał wyprzedzać. Wówczas doszło do zderzenia się lusterkami. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Kilka minut później funkcjonariusze zobaczyli na tej trasie osobowego mercedesa, który wjechał do rowu. Nikomu nic się nie stało. Kierowca tego auta nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany przez policjantów mandatem karnym.
Pomimo trudnych warunków drogowych policjanci zatrzymali w środę o godz. 15.00 nietrzeźwego rowerzystę. 60-letni mężczyzna jechał rowerem na trasie Pisz-Borki. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi gminy Pisz grozi kara aresztu bądź grzywny.
Dzisiejszej nocy sporo pracy mieli również strażacy. Tylko OSP Orzysz dwukrotnie wyjeżdżało do tarasujących drogę drzew. O godz. 22.55 orzyscy ochotnicy straży usuwali drzewo, które zatarasowało trasę Orzysz-Giżycko, dosłownie 3 godziny późnej na tej samej drodze przy całkowicie blokującym drogę drzewie strażacy działali ponownie.