5 zdjęć
Ponad 150 kolizji oraz 12 wypadków, w których zginęły 3 osoby, a 17 zostało rannych. Od piątku policjanci w całym zatrzymali 38 nietrzeźwych kierowców-to smutny bilans świąt na Warmii i Mazurach.
Do pierwszej tragedii, wypadku w którym zginęła 18-latka doszło już w piątkowy wieczór w powiecie iławskim. Kierujący osobową honda 23-latek na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Kierujący oraz dwóch pasażerów z poważnymi obrażeniami zostali przewiezieni do szpitali. Natomiast 18-letnia pasażerka zmarła w wyniku poniesionych obrażeń. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że kierujący hondą 23–latek miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Drugi tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się w niedzielę między Mrągowem, a Pieckami. Tu również za kierownicą siedział pijany kierowca. Tuż przed godz. 21:00 oficer dyżurny policji w Mrągowie został zaalarmowany o wypadku, do którego doszło na trasie Mrągowo – Piecki. Na miejsce został skierowany patrol policji, straż pożarna i karetka pogotowia. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący osobowym audi 22-letni mężczyzna, podjął manewr wyprzedzania jadącej przed nim hondy. W jego trakcie uderzył w tył wyprzedzanego auta.
Uderzone auto obróciło się i wjechało do przydrożnego rowu. Natomiast audi zjechało na przeciwległy pas ruchu i wjechało w przydrożne drzewo. W audi podróżowało trzech mężczyzn. Jeden z pasażerów, 58-letni mieszkaniec gminy Piecki – mimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji – zmarł. Badanie alkomatem wykazało, że 22-latek, który kierował samochodem miał 3 promile alkoholu w organizmie i jak ustalili policjanci nigdy nie miał wydanego prawa jazdy. Pasażer, który przeżył miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Kierujący audi trafił do policyjnej celi. Uderzoną hondą podróżował małżeństwo wraz z dwójką dzieci. Na szczęście nikt z tych osób nie odniósł poważnych obrażeń.
Kolejny trzeci tragiczny wypadek wydarzył się w nocy drugiego dnia świąt wydarzył się na torach w Iławie. Tuż przed godz. 2:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o potrąceniu osoby przez pociąg. Policjanci na miejscu ustalili, że maszynista pociągu relacji Kołobrzeg-Kraków, jadąc przez gminę Iława zauważył idącego torowiskiem mężczyznę. Maszynista natychmiast włączył sygnały dźwiękowe i zaczął gwałtownie hamować, jednak mężczyzna nie reagował na sygnały i został uderzony przez pociąg. W wyniku odniesionych obrażeń 24-latek zmarł. Maszynista pociągu był trzeźwy, a na miejscu tragicznego zdarzenia – pod nadzorem prokuratora – pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki, którzy będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Od Wigilii na polskich drogach zginęło 7 osób a 137 zostało rannych. Policyjne patrole zatrzymały także 340 nietrzeźwych kierowców.