Ukradł miskę z mięsem przyprawionym na grilla, a winę zrzucił na swojego psa

Kradzież mięsa przygotowanego na grilla, to jednak nie wszystko, mężczyzna ukradł też dwie wędki i buty z supermarketu.

Kilka dni temu policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Pisz doszło skradziono dwie wędki z kołowrotkami o wartości 550 złotych. Zgłaszający powiedział, że w sobotę wraz z synem przyjechał na ryby. W nocy gdy poszli spać zostawili wędki oparte o samochód. Następnego dnia rano gdy wstali wędek już nie było.

-Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili sprawcę kradzieży. Okazał się nim 33 – letni mieszkaniec gminy Pisz, który tej samej nocy innym osobom ukradł miskę z mięsem przyprawionym na grilla. Później mężczyzna skradzione mięso oddał właścicielom mówiąc, że to jego pies przyniósł tę miskę z mięsem, a on tylko wziął ją do domu-powiedziała Monika Boratyńska z KPP w Piszu.

Jakby tego było mało podczas zatrzymania mężczyzny uwagę funkcjonariuszy przykuły jego buty. Jak się okazało 33-latek kilka tygodni temu ukradł je z jednego z supermarketów na terenie Pisza gdzie został nagrany na monitoringu. Mężczyzna włożył buty na nogi, a następnie trzymając stare w ręku przechodząc obok kasy wyszedł ze sklepu.

33-letni mieszkaniec gminy Pisz usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.