Pili kradzioną whisky, gdy zatrzymała ich policja

Kara grzywny za kradzież whisky, grozi dwóm dobrze znanym policji mieszkańcom Pisza. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn, gdy degustowali się alkoholem z „górnej półki”.

Kradzieży alkoholu 22 i 46 – latek dokonali w poniedziałek w jednym z piskich marketów. Sposób mieli prosty, jeden z nich zagadywał ochroniarza, drugi sięgał po butelki, jak się okazało lepszego alkoholu, gdyż ze sklepu udało im się wynieść dwie litrowe butelki whisky o wartości 120 zł.

-Policjantów wezwał pracownik sklepu, który przeglądając zapis monitoringu zauważył, jak mężczyzna ubrany w zieloną koszulkę i jasne spodenki wynosi ze sklepu dwie litrowe butelki whisky i za nie nie płaci. Zgłaszający powiedział też policjantom, że przypomina sobie, iż w tym czasie uporczywie zagadywał go jeden z klientów, dobrze znany z wcześniejszych kradzieży. Funkcjonariusze przejrzeli zapis monitoringu. Sprawdzając miasto zauważyli mężczyznę, bardzo dobrze im znanego, który zagadywał w markecie sprzedawczynię. To 21-letni mieszkaniec Pisza. Wchodził do opustoszałego budynku. Policjanci obserwując go, poszli za nim. Wewnątrz pustostanu siedział mężczyzna w zielonej koszulce i jasnych spodenkach, którego zarejestrowały kamery monitoringu sklepowego. Był nim 46-letni mieszkaniec Pisza. Mężczyźni byli w trakcie degustacji skradzionej whisky-powiedziała Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy KPP w Piszu.

Obaj panowie znajdowali się pod znacznym działaniem alkoholu. Policjanci przewieźli ich do komendy, gdzie sprawdzili stan trzeźwości. Badanie jednego z nich wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie, a drugiego prawie 2 promile. Mężczyznom grozi teraz kara grzywny.