Nietypową akcję dziś po południu odnotowali piscy strażacy. O pomoc poprosili mieszkańcy ul. Lipowej, gdzie przed blokiem jedno z drzew obsiadł rój pszczół.
Sytuacja stwarzała duże zagrożenie, gdyż rozdrażnione owady w środku osiedla mogły być bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci i osób uczulonych na ukąszenia. Przebrani w specjalne stroje strażacy spryskali drzewo i owady płynem imitującym zapach królowej. Pszczoły szybko zebrano.
– W imieniu naszej wspólnoty mieszkaniowej pragnę podziękować strażakom za szybką reakcję i profesjonalne działanie. Tak duża ilość rozdrażnionych owadów stwarzała naprawdę duże zagrożenie. W przypadku licznych użądleń mogłoby się to skończyć różnie – powiedziała Hanna Nowińska, przedstawicielka wspólnoty.
Większość owadów trafiło do specjalnej rojnicy, a następnie wywieziono je do lasu.
Cała akcja trwała kilkanaście minut i jak na dużą ilość pszczół przebiegła sprawnie.