Twierdza Piska odsłania przed badaczami wiele tajemnic. Okazuje się, że wcale nie była jak nie raz przedstawiano „myśliwskim domkiem” na puszczy, tylko jednym z najważniejszych obiektów militarnych w Prusach.
Nowe fakty dotyczące budowy twierdzy piskiej w XVII wieku przedstawił dr hab. Sławomir Augusiewicz. Pracownik Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych UWM w Olsztynie z mieszkańcami Pisza spotkał się 22 kwietnia w Muzeum Ziemi Piskiej w Piszu. Tematem wykładu była „Twierdza Piska w XVII wieku”.
Jak się okazało, historyk przedstawił kilka ciekawych dokumentów pochodzących z archiwów w Berlinie, Sztokholmie i Dreźnie, które zmieniają dotychczasowy obraz postrzegania znaczenia Pisza.
– Pojawił się nowy plan twierdzy autorstwa architekta Rosse, o którym wcześniej nie słyszałem. Dokumenty wydobyte przez Sławomira Augusiewicza zmieniają też datowanie rozpoczęcia budowy twierdzy z 1716 roku na 1669 rok, a więc o pięćdziesiąt lat wcześniej. Oprócz planów świadczą o nowej dacie również inne dokumenty m. In. rachunki wykupu ziemi – powiedział Piotr Olszak, architekt. – Wykład historyka pokazał, że tych dokumentów w archiwach w Berlinie, Sztokholmie, Dreźnie jest więcej. Warto byłoby się zastanowić, czy nie znaleźć środków na ukierunkowane badania dotyczące historii naszego miasta, w szczególności twierdzy piskiej, która jak widać wciąż odkrywa przed nami nowe tajemnice.
W dyskusji w dalszej części spotkania z historykiem i autorem licznych publikacji z Olsztyna zwrócono uwagę, że badania zmieniają obraz naszej twierdzy, którą wcześniej postrzegano często jako „myśliwski domek” na puszczy. Pisz jednak posiadał jedną z najnowocześniejszych w tamtych czasach budowli obronnych. Po Królewcu, Kłajpedzie i Pilawie był czwartą najważniejszą twierdzą w Prusach.