Do sądu „na bańce” i za kratki

Stawienie się na rozprawie w sądzie pod wpływem alkoholu jest naruszeniem powagi instytucji zajmującej się wymierzaniem sprawiedliwości. Mieszkaniec gminy Biała Piska, który środę dopuścił się takiego czynu, spędzi tydzień w areszcie śledczym.

Nie wiadomo, czy mieszkaniec gminy Biała Piska spożywał alkohol, by złagodzić stres związany z udział w rozprawie, ale stawienie się przed obliczem sądu pod wpływem alkoholu było poważnym błędem. W środę 34-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję.

– Oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na rozprawę w Sądzie Rejonowym w Piszu stawił się mężczyzna będący prawdopodobnie pod działaniem alkoholu – mówi Anna Szypczyńska z piskiej policji. – Policjanci dokonali sprawdzenia stanu trzeźwości 34-letniego mieszkańca gminy Biała Piska. Badanie wykazało, że wezwany na rozprawę miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.

Sędzia ukarał 34-latka za naruszenie powagi oraz czynności sądowych. Mężczyzna spędzi 7 dni w areszcie śledczym.