Udany obóz Nidki

Trzy sparingi z zespołami występującymi w lidze wojewódzkiej młodziczek podczas obozu w Olsztynie rozegrały siatkarki Nidki Ruciane-Nida. Sebastian Sęk, trener zespołu, jest bardzo zadowolony z przebiegu tygodniowego zgrupowania, które udało się zorganizować w ferie.

Od kilku lat w trakcie ferii odbywa się zimowe zgrupowanie młodziczek Nidki Ruciane-Nida. Trener Sebastian Sęk zabiera swoje podopieczne do Olsztyna, gdzie ma do dyspozycji obiekty sportowe Olsztyńskiej Szkoły Wyższej oraz możliwość rozegrania meczów kontrolnych. W tym roku odbył się kolejny obóz. Nidka przygotowuje nowy zespół młodziczek, budowany z myślą o kolejnym sezonie.

– To zupełnie nowa grupa szkoleniowa, więc możliwość spędzenia razem kilku dni i skupienia się wyłącznie na siatkówce dała nam naprawdę dużo – mówi Sebastian Sęk. – Można powiedzieć, że dziewczęta mają za sobą przełomowy okres, bo w styczniu zorganizowaliśmy z myślą o nich dwa turnieje, a w ferie solidnie potrenowały. Mieliśmy czas, żeby popracować nad ustawieniami na boisku. Myślę, że na treningach po feriach będzie widać efekty wykonanej pracy.

Podczas obozu w Olsztynie udało się zorganizować trzy sparingi. Nidka zagrała z ligowymi zespołami, które występują w tym sezonie w wojewódzkich rozgrywkach młodziczek. Na początek obozu rywalkami były reprezentantki Green Volley Ełk. Potem Nidka dwukrotnie zagrała także z Warmiss Volley Olsztyn.

– Zawodniczki z Ełku i pierwszego zespołu Warmiss były starsze o rok od moich podopiecznych – mówi Sebastian Sęk. – Oba mecze przegraliśmy 1:3. Były widać, że rywalki mają większe doświadczenie, ale skupiliśmy się na swojej grze, która wyglądała nieźle. Na zakończenie obozu jeszcze raz zagraliśmy z Warmisem, ale tym razem z zespołem z pierwszej klasy gimnazjum. Wygraliśmy pewnie 3:0. Dziewczęta starały się wykonywać schematy, które trenowaliśmy w czasie zgrupowania, na przykład atak ze środka. Zespół Nidki budowany jest z myślą o występach ligowych w przyszłym sezonie.